Norwegia bezkonkurencyjna. Polacy daleko

Getty Images / Kevin Voigt / Na zdjęciu: Vetle Christiansen
Getty Images / Kevin Voigt / Na zdjęciu: Vetle Christiansen

Reprezentacja Norwegii kolekcjonuje zwycięstwa w biegach sztafetowych mężczyzn. Tym razem zawodnicy z tego kraju triumfowali w zawodach Pucharu Świata w Ruhpolding. Dopiero na 19. miejscu finiszowali Polacy.

Obecny sezon biathlonowego Pucharu Świata to pełna dominacja Norwegów. Incydentalnie zdarza się, że zwycięstwa potrafią odnosić zawodnicy z innych krajów, ale i tak w czołówce aż roi się od reprezentantów Norwegii. Kadra jest tak silna, że regularnie zajmuje pięć miejsc w pierwszej dziesiątce.

W biegu sztafetowym w Ruhpolding nie było niespodzianki. I choć Norwegowie wystartowali bez Johannesa Boe, to i tak nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Pomogli w tym Niemcy, którzy do półmetka prowadzili, ale na trzeciej zmianie fatalnie spisał się Benedikt Doll, który musiał przebiec dwie karne rundy i w ten sposób Norwegia przedarła się na prowadzenie.

Na mecie Niemcy do zwycięzców mieli 45 sekund straty. Trzecią lokatę zajęli Włosi, a ich strata do triumfatorów wyniosła niecałe 59 sekund.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Dopiero na 19. miejscu zawody zakończyła reprezentacja Polski, która rywalizowała w składzie Konrad Badacz, Jan Guńka, Marcin Zawół i Kacper Guńka. Mogło być zdecydowanie lepiej, ale Jan Guńka na swojej zmianie zaliczył karną rundę. Pozostali Polacy na strzelnicy byli znacznie skuteczniejsi.

Wyniki:

MKrajSkładCzasPudła
1. Norwegia Leagreid, Dale-Skjevdal, T. Boe, Christiansen 1:09:49,6 0+8
2. Niemcy Strelow, Kuehn, Doll, Nawrath +45,0 2+7
3. Włochy Zeni, Bionaz, Hofer, Giacomel +58,7 0+10
4. Francja Perrot, Jacquelin, Claude, Fillon Maillet +1:11,0 1+10
5. Austria Unterweger, Eder, Leitner, Komatz +1:22,8 0+2
6. Słowenia Dovzan, Planko, Fak, Vidmar +1:23,8 0+2
19. Polska Badacz, J. Guńka, Zawół, K. Guńka +4:54,8 1+12

Czytaj także:
Zmiana w kadrze na biathlonowy Puchar Świata. Szykuje się debiut
Francuzki odparły atak Norweżek. Polki straciły szansę na szóste miejsce

Komentarze (0)