Tomasz Sikora: Widzę w naszej ekipie czarnego konia

Po zakończeniu kariery przez Tomasza Sikorą, polski, męski biathlon jest na bardzo niskim poziomie. Lepiej wygląda sytuacja u kobiet.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

- Wśród kobiet mamy sześcioosobową grupę, z której każda zawodniczka może wskoczyć na podium. Co do mężczyzn... Cóż... I dla mnie ten sezon był nieudany. Nie dlatego, że czułem się wyczerpany fizycznie czy źle przygotowany, tylko gdzieś w głębi brakowało mi hartu ducha, a bez tego trudno rywalizować na najwyższym poziomie. Tym bardziej że w biathlonie co roku pojawiają się nowi zawodnicy. Z sezonu na sezon byłoby coraz trudniej, ale widzę w naszej ekipie czarnego konia, który jeszcze przed igrzyskami w Soczi pokaże, że stać go na wiele dobrego - powiedział Tomasz Sikora w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Były już biathlonista nie chciał zdradzić jego nazwiska. Przypomnijmy, że we wtorek Sikora spotkał się z minister (ministrą?) sportu - Joanną Muchą.

Cały wywiad w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×