W ostatnich dniach część kadry udała się do Oestersund na niedzielną sztafetę mieszaną, natomiast nasi pozostali reprezentanci nie opuścili Idre, gdzie odbywali już wcześniej zgrupowanie, i wystartowali w tam Pucharze IBU. W sobotnim sprincie Polacy startowali ze zmiennym szczęściem, jednak nasi fani biathlonu mimo to mogli mieć powody do radości.
Bardzo dobrze nowy sezon zainaugurowała bowiem Weronika Nowakowska-Ziemniak. 26-latka miała co prawda dwa błędy popełnione na strzelnicy, jednak na trasie biegła na tyle dobrze, że łącznie uzyskała drugi czas. Polka była o krok od zwycięstwa - przegrała z Hilde Fenne jedynie o 2,1 sekundy. Warto zaznaczyć, że Norweżka biegła wolniej od Nowakowskiej-Ziemniak, gdyż musiała pokonywać tylko jedną karną rundę, a i tak triumfowała tylko minimalnie.
Z dobrej strony pokazała się także Paulina Bobak sklasyfikowana na dwunastej pozycji. Pierwsze strzelanie zupełnie nie udało się za to Agnieszce Cyl - trzy karne rundy sprawiły, że jedna z naszych najlepszych zawodniczek była w Idre dopiero trzydziesta pierwsza. Jeszcze gorzej strzelała Monika Hojnisz, która łącznie myliła się pięć razy.
W biegu mężczyzn Polacy byli tylko statystami - Grzegorz Bril był dziewięćdziesiąty piąty, Łukasz Słonina dziewięćdziesiąty siódmy, Mateusz Zawół sto dziewiętnasty, a Przemysław Sobies sto dwudziesty siódmy. Sprint panów wygrał Austriak Julian Eberhard.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas | Kary |
---|---|---|---|---|
1 | Hilde Fenne | Norwegia | 22:36,1 | 1 |
2 | Weronika Nowakowska-Ziemniak | Polska | +2,1 | 2 |
3 | Thekla Brun-Lie | Norwegia | +10,1 | 0 |
4 | Bente Landheim | Norwegia | +17,9 | 1 |
12 | Paulina Bobak | Polska | +59,5 | 1 |
31 | Agnieszka Cyl | Polska | +2:03,9 | 3 |
58 | Monika Hojnisz | Polska | +2:53,5 | 5 |