Miriam Goessner wystąpi na narciarskich mistrzostwach świata w Val di Fiemme?

Wiele wskazuje na to, że Miriam Goessner po raz kolejny wystąpi na narciarskich mistrzostwach świata. Biathlonistka zapewne wspomoże biegową reprezentację Niemiec, z którą osiągała już sukcesy.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

O urodzonej w 1990 Miriam Goessner od lat mówi się jako o wielkiej nadziei niemieckiego biathlonu. Młoda zawodniczka zawsze wyróżniała się znakomitym biegiem, jednak do dziś ma spore problemy na strzelnicy. Jeszcze niedawno zdarzało się, że przez jej niezliczoną liczbę niecelnych strzałów wielu ekspertów twierdziło, że lepszym wyjście będzie dla niej rezygnacja z uprawiania dotychczasowej dyscypliny i postawienie na biegi narciarskie. Uparta Goessner twierdziła jednak, że woli być nawet drugoplanową postacią w ukochanym biathlonie, niż biegaczką narciarską, i w końcu dopięła swego - w bieżącym sezonie zaczęła się liczyć wśród najlepszych.

Choć obecnie widać, że postawienie na biathlon było słuszne, Niemka sama przyznaje, że wciąż do końca nie rezygnuje z biegów narciarskich, w których także miała okazję startować. - Jeśli moja pomoc na mistrzostwach świata w Val di Fiemme byłaby potrzebna to z chęcią jej udzielę - zapowiedziała Goessner. Jej słowa z radością przyjął Frank Ulrich, trener niemieckiej kadry biegaczek. - Dla Miriam drzwi naszej kadry zawsze są otwarte. Już nieraz udowodniła, że dobrze radzi sobie w biegach. W 2009 roku biegnąc bez karabinu pomogła nam wygrać srebro na mistrzostwach świata w Libercu, a w 2010 srebro na igrzyskach w Vancouver.

Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów narciarstwa i nie tylko! Kliknij i polub nas.

W tej sytuacji występ Goessner w Val di Fiemme, najprawdopodobniej ponownie w sztafecie, zdaje się być niemalże przesądzony. Niewykluczone, że we Włoszech wystąpi także biathlonista z Francji, Martin Fourcade, który też zdradzał chęć startu z biegaczami.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×