Rywalizacja w Rosji rozpoczęła się z liczącym kilkadziesiąt minut opóźnieniem. Start zawodów sprinterskich uniemożliwiała bowiem mgła. Ostatecznie warunki uległy pod tym względem poprawie, jednak dla odmiany w trackie zawodów w Soczi sypał śnieg. Zawirowania pogodowe, które jeszcze bardziej utrudniły rywalizację na niełatwej, pełnej podbiegów trasie, nie okazały się straszne Magdalenie Gwizdoń. Najbardziej doświadczona polska biathlonistka po raz kolejny w bieżącym sezonie świetnie pobiegła i mijała na trasie rywalkę za rywalką. Gwizdoń, która błysnęła także dzięki na strzelnicy, gdzie była bezbłędna, okazała się w tej sytuacji najlepsza w całej stawce.
To drugie zwycięstwo Polki w karierze. Na inaugurację sezonu 2006/2007 nasza zawodniczka triumfowała bowiem w Oestersund, również w rywalizacji sprinterskiej. Od tamtej pory Gwizdoń nie była w stanie powtórzyć sukcesu i przez lata przeplatała starty lepsze ze słabszymi. W sobotę w Soczi w piękny sposób nawiązała do zawodów sprzed ponad sześciu lat. Łącznie Polka stanęła na podium zawodów pucharowych już po raz szósty - w dorobku ma też dwa drugie i dwa trzecie miejsca. Jej zwycięstwo jest też dobrym prognostykiem przed rywalizacją na igrzyskach olimpijskich, która za rok odbędzie się w Soczi dokładnie na tej trasie.
Polka pokonała Anastasię Kuzminę i Torę Berger, które prócz niej stanęły na podium. Zarówno Słowaczka, jak i Norweżka, pobiegły nieco szybciej od biathlonistki z Lalik, jednak miały po jednym niecelnym strzale i pokonywane przez nie dodatkowe metry uniemożliwiły im wyprzedzenie Gwizdoń. Wysoko, na szóstym miejscu, uplasowała się Evi Sachenbacher-Stehle. Niemka przez lata startowała w biegach narciarskich, a w biathlonie rywalizuje dopiero pierwszy sezon. Jej sobotni wynik jest dla niej najlepszym w tej dyscyplinie sportu.
Oprócz Gwizdoń w Soczi wystartowały jeszcze trzy Polki. Ponownie z dobrej strony pokazała się Monika Hojnisz - medalista mistrzostw świata w biegu masowym, która pojechała do Novego Mesta dzięki Eurosportowi, mimo jednej karnej rundy była dwunasta. Dalsze lokaty zajęły Krystyna Pałka i Weronika Nowakowska-Ziemniak, które zajęły odpowiednio trzydzieste dziewiąte i czterdzieste dziewiąte miejsce. Ta ostatnia dobrze pobiegła, jednak szanse na wartościowy wynik przekreśliły aż cztery karne rundy.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas | Kary |
---|---|---|---|---|
1 | Magdalena Gwizdoń | Polska | 25:28,7 | 0 |
2 | Anastazja Kuzmina | Słowacja | +10,2 | 1 |
3 | Tora Berger | Norwegia | +13,7 | 1 |
4 | Marie Dorin-Habert | Francja | +18,0 | 0 |
5 | Daria Domraczewa | Białoruś | +18,2 | 1 |
6 | Evi Sachenbacher-Stehle | Niemcy | +31,6 | 0 |
7 | Laura Dahlmeier | Niemcy | +34,6 | 0 |
8 | Teja Gregorin | Słowenia | +44,8 | 1 |
9 | Kaisa Makarainen | Finlandia | +49,1 | 3 |
10 | Olga Zajcewa | Rosja | +53,2 | 0 |
12 | Monika Hojnisz | Polska | +54,1 | 1 |
39 | Krystyna Pałka | Polska | +2:30,1 | 1 |
49 | Weronika Nowakowska-Ziemniak | Polska | +2:48,6 | 4 |