Bieg pościgowy kobiet został przerwany dopiero po trzech strzelaniach. Panie miały problem z celnym posyłaniem naboi do tarczy, a bezbłędne pięć prób było rzadkością. Podczas pierwszej wizyty na strzelnicy pięć pudeł zanotowała Monika Hojnisz, a cztery Krystyna Pałka. Z kolei Magdalena Gwizdoń cztery niecelne strzały miała podczas trzeciego strzelania.
Najlepiej w tych warunkach radziły sobie Daria Domraczewa i Ann Kristin Flatland. Norweżka podczas drugiego strzelania była nawet bezbłędna.
Drugie strzelanie w wykonaniu Darii Domraczewej i Ann Kristin Flatland:
[wrzuta=9T5Ubpo0OSd,w6911]