MŚ: Martin Fourcade z kolejnym złotym medalem

W rozegranym w niedzielę biegu pościgowym biathlonowych mistrzostw świata po złoty medal sięgnął Martin Fourcade. Oprócz Francuza na podium stanęli Norwegowie Ole Einar Bjoerndalen i Emil Hegle Svendsen.

Martin Fourcade jest królem tegorocznych mistrzostw świata. Francuz w niedzielę sięgnął po trzeci złoty medal rozgrywanego w Oslo czempionatu. Tym razem Fourcade nie dał rywalom żadnych szans. Na trasę bieg pościgowego wyruszył z przewagą 27 sekund nad Ole Einarem Bjoerndalenem i systematycznie ją powiększał.

Przed ostatnim strzelaniem wynosiła ona około 50 sekund, lecz Francuz zaliczył dwa pudła, co przy bezbłędnym strzelaniu Norwega pozwoliło mu na odrobienie części strat. Dla Bjoerndalena to drugi srebrny medal wywalczony podczas mistrzostw globu. Tym samym doświadczony zawodnik potwierdził swoją wysoką formę.

Za plecami Bjoerndalena trwała zacięta walka o trzecią lokatę pomiędzy Johannesem Boe i Emilem Hegle Svendsenem. Zwycięsko wyszedł z niej ten drugi, który wykorzystał swoje doświadczenie i zostawił w tyle mniej utytułowanego rodaka.

Na piątym miejscu bieg ukończył Jakov Fak. Chorwacki biathlonista, który od kilku lat reprezentuje Słowenię dzięki bezbłędnemu czwartemu strzelaniu awansował na wysoką piątą pozycję. Dodajmy, że Polacy nie startowali.

Transmisje z MŚ w biathlonie pokazuje telewizja Eurosport 1.

Wyniki:

MZawodnikKrajCzasPudła
1 Martin Fourcade Francja 32:56,5 3
2 Ole Einar Bjoerndalen Norwegia +20,1 2
3 Emil Hegle Svendsen Norwegia +31,2 1
4 Johannes Boe Norwegia +38,3 3
5 Jakov Fak Słowenia +41,9 0
6 Simon Desthieux Francja +42,9 0
7 Erik Lesser Niemcy +43,3 2
8 Siergiej Semenow Ukraina +50,0 3
9 Anton Szipulin Rosja +59,9 1
10 Quentin Fillon Maillet Francja +59,9 2

Zobacz wideo: Maciej Maciusiak: Ten sezon jest dla Stefana Huli nagrodą za całą karierę

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: