PŚ w biathlonie: Triumf Kuzminy w biegu masowym, udany występ Hojnisz i Zbylut

PAP / Ezra Shaw / Anastasia Kuzmina
PAP / Ezra Shaw / Anastasia Kuzmina

Anastasia Kuzmina wygrała biathlonowy bieg masowy w Novym Mieście. Dobry start zanotowały reprezentantki Polski - Monika Hojnisz oraz Kinga Zbylut.

Na liście startowej znalazły się dwie reprezentantki Polski - Monika Hojnisz oraz Kinga Zbylut. Dla tej pierwszej był to sentymentalny występ, bowiem w 2013 roku zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w biegu masowym i miało to miejsce właśnie w Novym Meście. Z kolei dla Zbylut był to pierwszy występ w karierze w tej konkurencji. 23-latka zakwalifikowała się do niedzielnych zawodów, dzięki wysokim miejscom w sprincie i biegu pościgowym. Hojnisz zajmuje zaś 5. pozycję w klasyfikacji generalnej w Pucharze Świata, więc miała zapewniony start z urzędu.

Pierwsze strzelanie nie poszło po myśli Polek. Obie bowiem musiały przebiec po jednej karnej rundzie. Hojnisz i Zbylut zrehabilitowały się jednak podczas drugiej, leżącej próby. Były wtedy bezbłędne i awansowały o kilka pozycji. W czołówce z kolei było bez niespodzianek. Szybkie i celne były między innymi Paulina Fialkova i Dorothea Wierer. Piekielnie mocna na trasie biegowej była z kolei Anastasia Kuzmina.

Pierwsze strzelanie w pozycji stojącej nie udało się Polkom. Hojnisz spudłowała dwukrotnie, zaś Zbylut raz. Dużo zawodniczek popełniało jednak błędy, przez co nasze reprezentantki nie zanotowały wielkiego spadku. Przed ostatnią wizytą na strzelnicy wyraźnie prowadziła Kuzmina, a za nią była Wierer. Różnice pomiędzy biathlonistkami zrobiły się już spore.

Zarówno Kuzmina i Wierer popełniły po jednym błędzie podczas finałowego strzelania i wybiegły razem na ostatnią rundę. Także Hojnisz oraz Zbylut raz spudłowały i zajmowały miejsce w drugiej dziesiątce. Na mecie najlepsza okazała się być Anastasia Kuzmina. Dorothea Wierer osłabła z kolei w biegu i ostatecznie nie znalazła się nawet na podium. Drugą lokatę zajęła inna Słowaczka, Paulina Fialkova, a trzecia była Anais Chevalier. Monika Hojnisz była 12, a Kinga Zbylut 19, co można uznać za udany wynik Polek.

MiejsceZawodniczkaKrajCzasPudła
1 Anastasia Kuzmina Słowacja 35:34,4 2
2 Paulina Fialkova Słowacja +12,1 2
3 Anais Chevalier Francja +13,3 3
4 Dorothea Wierer Włochy +20,1 1
5 Mona Brorsson Szwecja +36,3 2
12 Monika Hojnisz Polska +1:13,4 4
19 Kinga Zbylut Polska +1:50,5 3

ZOBACZ WIDEO Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"

Komentarze (3)
avatar
Pawel Szewczykowski
24.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak Racja Monika w samym biegu miała 6 czas. Troszkę gorzej tylko od Makarainen więc z biegiem dziś nie było kłopotów. Ale moim zdaniem Monika duzo czasu w porównaniu z innymi spędza na strzeln Czytaj całość
avatar
Maciek Adamek
23.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co ciekawe Hojnisz miała jeden z lepszych czasów biegu 
avatar
yes
23.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zbylut była najlepszą zawodniczką spośród startujących z numerami 26-30.
Stać ją pewnie jeszcze na wiele. Ona i czas pokażą...