Biathlon. Premierowe zwycięstwo Szweda. Grzegorz Guzik daleko

[tag=67005]

Skoki narciarskie. Bukmacherzy nie mają wątpliwości. To będzie wielki pojedynek

Sebastian Samuelsson[/tag] wyruszył na trasę biegu pościgowego jako 18., ale fantastyczna dyspozycja strzelecka pozwoliła mu szybko przesunąć się do ścisłej czołówki. Szwed ani razu nie spudłował na pierwszych trzech strzelaniach, a czwarte rozstrzygało losy sobotniej rywalizacji.

W grze o wygraną był jeszcze Johannes Boe, ale w kluczowym momencie spudłował dwa razy, a Samuelsson tylko raz. Dzięki temu Szwed odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Samuelsson został zarazem pierwszym Szwedem, który triumfował w biathlonowych zawodach PŚ od sezonu 2013/14.

Ostatecznie Boe przegrał nie tylko z Samuelsson, ale również z Fabienem Claudem, który był bezbłędny na dwóch ostatnich strzelaniach. Dopiero 12. był Tarjei Boe, który jako pierwszy ruszył na trasę biegu pościgowego. W sumie popełnił jednak pięć błędów na strzelaniu.

W stawce oglądaliśmy jednego reprezentanta Polski, Grzegorza Guzika. Po pierwszych dwóch strzelaniach miał duże szanse na punktowaną lokatę (zaliczył jedno pudło), ale w dwóch kolejnych popełnił aż cztery błędy. Ostatecznie został sklasyfikowany na 47. pozycji.

Czytaj także: - Wiemy, co ze startem polskich skoczków w Engelbergu. Sztab szkoleniowy przekazał nowe informacje! - Puchar Świata w Santa Caterina. Udana pogoń Filipa Zubcicia. Duży awans Chorwata

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"