Biathlon. Bezbłędny Quentin Fillon Maillet wygrał w Hochfilzen, punkty Grzegorza Guzika

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Grzegorz Guzik
Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Grzegorz Guzik
zdjęcie autora artykułu

Quentin Fillon Maillet wygrał w biathlonowym biegu pościgowym, który w ramach Pucharu Świata rozegrano w austriackim Hochfilzen. 39. miejsce zajął Grzegorz Guzik, który zdobył pierwsze w tym sezonie punkty.

Reprezentant Francji prowadził niemal przez cały bieg pościgowy. Na pierwsze miejsce wysforował się po pierwszym strzelaniu, podczas którego był bezbłędny. Skorzystał na jednym pudle piątkowego triumfatora sprintu Johannesa Dale. Quentin Fillon Maillet świetną formę strzelecką kontynuował podczas kolejnych wizyt na strzelnicy. Wszystkie 20 nabojów posłał do celu i to dało mu wygraną.

Francuz na ostatnią rundę biegową wyruszył z przewagą blisko 9 sekund nad rodakiem Emilienem Jacquelinem. Ten również był bezbłędny podczas strzelania, ale podczas biegu nie zdołał dogonić rodaka. Mało tego, tracił kolejne sekundy i Fillon Maillet już długo przed metą mógł świętować triumf. Oprócz Francuzów na podium stanął również Dale.

Na starcie stanął Grzegorz Guzik, który popełnił cztery błędy na strzelnicy, ale pokazał się z dobrej strony. Polak do końca walczył o swoje pierwsze w tym sezonie punkty Pucharu Świata. Na ostatnią rundę wyruszył jako 38. zawodnik, a na metę dobiegł jako 39. To oznacza, że zdobył dwa punkty PŚ.

Wyniki:

MZawodnikKrajCzasPudła
1.Quentin Fillon MailletFrancja32:38,70
2.Emilien JacquelinFrancja+25,50
3.Johannes DaleNorwegia+49,52
4.Johannes BoeNorwegia+58,03
5.Fabien ClaudeFrancja+1:10,23
6.Sturla Holm LaegridNorwegia+1:18,11
7.Tarjei BoeNorwegia+1:21,63
8.Simon EderAustria+1:22,01
9.Antonin GuigonnatFrancja+1:23,00
10.Sebastian SamuelssonSzwecja+1:37,22
39.Grzegorz GuzikPolska+4:24,44

Czytaj także: MŚ w lotach. Polski kontratak. "Nadal mamy szansę na historyczny wynik" MŚ w lotach. Budowa skoczni w cieniu kontrowersji. Po latach Planica stała się domem rekordzistów

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"

Źródło artykułu: