Koniec biathlonu w Eurosporcie. Przynajmniej na chwilę obecną. Prawa do transmisji z tych zawodów przejęła TVP. Tym samym fani tej dyscypliny sportu przy okazji transmisji nie będą już słyszeli głosu Tomasza Jarońskiego.
Z tej okazji w mediach społecznościowych opublikował specjalne nagranie. Były pożegnania i podziękowania.
- Coś się zaczyna i coś się kończy. Nie lubię ckliwych pożegnań - przyznał. - Jestem to winien państwu, którzy przez ponad 20 lat oglądali biathlon w Eurosporcie. Dziś kończymy.
ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci
- Chciałem podziękować przede wszystkim Krzysztofowi Wyrzykowskiemu. Ponad 20 lat temu on i Witek Domański zaproponowali mi komentowanie biathlonu w Eurosporcie, potem były wielkie sukcesy, wyjazdy... - dodał.
Jaroński wymienił wszystkie sukcesy, jakie miał przyjemność komentować. - Wszystko jest zapisane w zeszycie A4, którego oczywiście nigdy nikt nie widział i nie zobaczy - oznajmił.
Czy będzie jeszcze w przyszłości miał możliwość powrotu do komentowania biathlonu? - Nigdy nie mów nigdy. Zobaczymy co się zadzieje w przyszłości - przyznał.
Całe nagranie komentator zakończył swoim formowym "rach-ciach-ciach", które zawsze wypowiadał po bezbłędnym strzelaniu naszych reprezentantów.
Zobacz także:
Udane zakończenie sezonu Maryny Gąsienicy-Daniel. Znów w czołówce
To mogło źle się skończyć. Zobacz, gdzie wylądował Halvor Egner Granerud