Polka najlepsza na świecie. Po tylu kilometrach dogonił ją Małysz

PAP / Marek Zakrzewski / Na zdjęciu: Adam Małysz
PAP / Marek Zakrzewski / Na zdjęciu: Adam Małysz

W niedzielę odbył się Wings for Life World Run - bieg charytatywny, który startuje na całym świecie w jednym momencie. Furorę znów zrobiła Dominika Stelmach. Przebiegła ona najwięcej, bowiem aż 55 kilometrów i wśród kobiet nie miała sobie równych.

[tag=88404]

Wings for Life World Run[/tag] jest rzecz jasna rywalizacją, ale w szczytnym celu. Zainteresowani "biegają dla tych, którzy biec nie mogą". Idea jest fantastyczna, a dochód z wpisowego przeznaczony organizatorzy przeznaczają na rozwój badań nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym. Przez dziesięć lat uzbierano 43,8 mln euro.

Jedenasta edycja światowej imprezy miała miejsce m.in. w Poznaniu i wielu innych miastach na całym świecie. Cały zamysł jest naprawdę ciekawy, ponieważ uczestnicy nie biegną do danego punktu. Jedzie za nimi samochód. Gdy ten się zrówna, zawodnik kończy swój udział w biegu.

W stolicy Wielkopolski odpowiedzialny za to był Adam Małysz. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego ostatnią z kobiet dogonił dopiero na 55. kilometrze.

Wtedy "złapał" Dominikę Stelmach, która wygrywała już Wings for Life World Run w takich krajach jak m.in. Niemcy, Austria czy Brazylia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza

Co ciekawe Polka osiągnęła najlepszy wynik na świecie, a wspomniany dystans przebiegła w znakomitym stylu - poniżej 4 minut na kilometr.

- Wszystko poszło pod linijkę, pomimo, że warunki dziś nam nie sprzyjały. Było bardzo duszno, zwłaszcza na początku, a poza tym wiał wiatr "pod górkę" - powiedziała Dominika Stelmach, cytowana przez Eurosport.

W rywalizacji mężczyzn na całym świecie triumfował Tomoya Watanabe. Japończyk przebiegł aż 70 kilometrów i pobił globalny rekord. Najlepszym z Polaków był Dariusz Nożyński, który pokonał 63,2 km.

Zobacz też:
Koszmar mistrzyni świata. Musi się z tym pogodzić

Źródło artykułu: WP SportoweFakty