- Byłem całkiem pewny swojej sprawności i gotowości przed wyścigiem i to się sprawdziło. Podczas pierwszych 200 m musiałem uważać tylko na dwóch zawodników - Marcina Lewandowskiego i Pierre-Ambroise Bosse. Tak zrobiłem i to utorowało mi drogę - powiedział nowy mistrz Starego Kontynentu. - Oglądałem Bossego podczas dwóch ostatnich drużynowych mistrzostw Europy i byłem przekonany, że nie jest w stanie wygrać wolnego biegu.
[ad=rectangle]
- Trenuję 800 metrów od czterech lat - przyznał Artur Kuciapski. - Od września ubiegłego roku współpracuję z nowym trenerem i zmiany wydają się być dobre. Nie byłem nawet pewny czy zdołam awansować do finału i pewnie nikt nie spodziewał się, że mogę pobiec tak szybko. Cały tydzień jest więc ogromnym zaskoczeniem.
- Gdy zacząłem przyspieszać, byłem siódmy, ale gdy zacząłem wyprzedzać poczułem, że może być medal - dodał.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.