Na siódmym miejscu w pierwszym biegu eliminacyjnym uplasował się Dawid Żebrowski (8.32). Zawodnik, który nie znalazł się w składzie na halowe mistrzostwa świata 2018 ogłoszonym 20 lutego przez PZLA (został zaproszony do udziału w tej imprezie dwa dni później przez IAAF) nieźle wystartował, ale później zahaczył o płotek i rywale zdecydowanie mu uciekli.
Na starcie następnej odsłony kwalifikacji stanął Damian Czykier. Zajął piąta lokatę z czasem 7.75. Awans do następnej części rywalizacji uzyskało 24 zawodników - czołowe czwórki z pięciu serii kwalifikacyjnych oraz czterech biegaczy z najlepszymi czasami spośród tych sklasyfikowanych poza najlepszą czwórką w swoich biegach.
Czykier nie uzyskał bezpośredniego awansu i musiał czekać na rozstrzygnięcia pozostałych biegów. Ostatecznie Polak okazał się drugim ze szczęśliwych przegranych. Wystąpi więc w niedzielnych półfinałach, które rozpoczną się o godzinie 16:05 polskiego czasu.
Najlepiej w sobotnich eliminacjach spisał się Andrew Pozzi. Reprezentant Wielkiej Brytanii triumfował z czasem 7.53.
ZOBACZ WIDEO Angelika Cichocka: Chciałam odpalić rakietę, mogłam wygrać. Nigeryjka wybiła mnie z rytmu (WIDEO)