Skandal w półmaratonie w Medellin. Prowadzący Kenijczyk został potrącony przez samochód
Joseph Kiprono był liderem półmaratonu w Medellin, drugiego co do wielkości miasta w Kolumbii. Na ok. 1,5 km przed metą został potrącony przez samochód i trafił do szpitala. W rozgrywanym równolegle maratonie zmarł 38-letni zawodnik.
Do wypadku doszło ok. 1,5 km przed metą. Kiprono był wówczas liderem półmaratonu. Organizatorzy wydali komunikat, z którego wynika, że kierowca samochodu wjechał na zamkniętą dla ruchu drogowego trasę.
30-letni Kenijczyk trafił do szpitala. Na szczęście okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń - miał stłuczenia i rozcięcia skóry.
W półmaratonie zwyciężył rodak Kiprono Daniel Muindi (czas 1:03:45).
Niestety dla jednego z biegaczy zawody w Medellin zakończyły się tragicznie. 38-letni Juan Camilo Arboleda Alzate, startujący w maratonie, zmarł w wyniku ataku serca.
ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki o aferze dopingowej: To był szok! Nie puszczę tego płazem