Szalejący koronawirus torpeduje największe imprezy na całym świecie. W Polsce wprawdzie na razie zdiagnozowano tylko jeden przypadek zakażenia, ale i tak w niektórych przypadkach wolą dmuchać na zimne. W efekcie przeniesiono na inny termin mistrzostwa świata w półmaratonie.
Zawody miały się odbyć 29 marca w Gdyni. Początkowo nie brano pod uwagę odwołania imprezy, ale ostatecznie rozsądek wziął górę. W efekcie MŚ zostały przeniesione na 17 października.
"Nowy termin zawodów został wyznaczony po licznych konsultacjach, uwzględniających m.in. kalendarz międzynarodowych imprez sportowych i lekkoatletycznych, a także ograniczenia związane z transmisją telewizyjną do kilkudziesięciu krajów świata" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Opłaty startowe zostały przeniesione na nowy termin. Ponadto, jeżeli uczestnik nie może przyjechać w październiku, to może odsprzedać swój start.
Przy okazji MŚ w Gdyni odbędzie się także bieg masowy. W nim ma wystartować 30 tys. uczestników. Dlatego organizator nie chciał ryzykować.
IO 2020. Thomas Bach: Nie ma tematu odwołania czy przełożenia igrzysk >>
Koronawirus paraliżuje świat sportu. Wielkie imprezy były już odwoływane i przekładane >>
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film