Biegi. MŚ w półmaratonie Gdynia 2020 a koronawirus. Mamy komentarz organizatora

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: uczestnicy na trasie biegu
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: uczestnicy na trasie biegu

29 marca w Gdyni ma odbyć się półmaraton z udziałem 30 tys. biegaczy. Organizatorzy podkreślają, że mimo wykrycia pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce, scenariusz odwołania imprezy nie jest obecnie brany pod uwagę.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o pierwszym potwierdzonym w Polsce przypadku koronawirusa. Z obawy przed chorobą odwoływane są niektóre imprezy sportowe w Europie, m.in. mecze włoskiej Serie A (więcej TUTAJ>>). W Polsce nie odbędą się Mistrzostwa Świata Dywizji IB w hokeju kobiet w Katowicach (więcej TUTAJ>>), a także turniej Polish Open w badmintonie w Krakowie.

Pod koniec marca w Gdyni zaplanowane są mistrzostwa świata w półmaratonie (21,097 km). Do Trójmiasta przyjechać mają nie tylko najlepsi specjaliści tej konkurencji z całego świata, ale także tysiące biegaczy-amatorów. Obok biegu głównego przewidziany jest bowiem także bieg masowy, dla 30 tys. uczestników.

"Jestem daleka od paniki, ale organizowanie tak dużej imprezy jak Mistrzostwa Świata w Półmaratonie Gdynia 2020 w obecnym czasie to nieodpowiedzialne. 30000 uczestników (w tym również przyjezdnych) to proszenie się o kolejne ogniska" - to fragment listu pani Izy z Kędzierzyna-Koźla, który otrzymaliśmy na naszą skrzynkę dziejesie@grupawp.pl.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Czy po wykryciu pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce organizatorzy biorą pod uwagę odwołanie zawodów? Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym Mistrzostw Świata w Półmaratonie Gdynia 2020, Piotrem Jakóbikiem.

- Analizujemy sytuację, konsultujemy się z odpowiednimi instytucjami, służbami, także z międzynarodową federacją lekkoatletyczną (World Athletics - przyp. red.). Nie ma jednak żadnych nowych decyzji. Komunikat, który wydaliśmy kilka dni temu, nadal obowiązuje. Gdy go wydawaliśmy, zdawaliśmy sobie sprawę, że pojawienie się koronawirusa w Polsce to kwestia godzin albo dni - mówi nam Piotr Jakóbik.

Komunikat, o którym wspomina rzecznik (znaleźć można go tutaj), pojawił się na stronie organizatora 28 lutego. Dotyczy on szeregu działań prewencyjnych, które mają ograniczyć ryzyko dla uczestników biegu masowego podczas mistrzostw świata w półmaratonie Gdynia 2020.

Owe działania to m.in. mierzenie temperatury ciała wszystkim uczestnikom przed wejściem do Biura Zawodów w Gdynia Arena, stworzenie przy Biurze Zawodów specjalnej izolatki wyposażonej w niezbędny sprzęt epidemiologiczny, wypełnienie przez każdego zawodnika karty lokalizacyjnej (chodzi o wskazanie miejsca pobytu w Polsce), ograniczenie przebywania zawodników w strefie startowej do 15 minut.

- Na ten moment nie planujemy wydawania nowego komunikatu, co nie oznacza oczywiście, że zamknęliśmy temat i idziemy ślepo do przodu - podkreśla rzecznik prasowy MŚ Gdynia 2020.

Zawodnicy, którzy przygotowują się do startu w biegu masowym, obawiają się, że impreza może zostać odwołana niemal w ostatniej chwili. Przywołują przykład Katowic. Kilka dni temu wojewoda śląski krótko przed rozpoczęciem IEM 2020 w katowickim Spodku wydał zakaz uczestnictwa publiczności w tej imprezie esportowej.

- Doskonale znam te opinie i w pełni je podzielam. Z perspektywy naszej, jako organizatora, a także samych zawodników najgorszym scenariuszem jest odwołanie imprezy na ostatnią chwilę. Robimy wszystko, aby taki scenariusz nie miał miejsca - zapewnia Piotr Jakóbik.

Organizatorzy MŚ Gdynia 2020 - firma Sport Evolution we współpracy z World Athletics, a także Gdyńskim Centrum Sportu oraz PZLA - podkreślają, że obecnie nie ma przesłanek do odwołania imprezy. Z drugiej strony zdają sobie sprawę z tego, że nie sposób przewidzieć, co wydarzy się w najbliższych tygodniach.

- Jeżeli przykładowo będzie zakaz organizowania imprez wydany przez wojewodę, to ani World Athletics, ani my tego zakazu nie przeskoczymy. Jest jeszcze trochę czasu, podkreślam, że cały czas monitorujemy sytuację - kończy rzecznik prasowy MŚ w półmaratonie Gdynia 2020.

Czytaj także: Koronawirus a igrzyska olimpijskie w Tokio. Nowe informacje angielskich mediów

Źródło artykułu: