Koronawirus. Czy można biegać bez masek? Tylko w dokładnie określonych miejscach

PAP / Łukasz Gągulski / Biegając po mieście należy mieć maseczkę
PAP / Łukasz Gągulski / Biegając po mieście należy mieć maseczkę

W żółtej i czerwonej strefie zakrywanie ust i nosa w miejscach publicznych jest obowiązkiem. Co z bieganiem "pod chmurką"? Czy mamy obowiązek również wtedy zakładać maseczkę?

Od 10 października cała Polska jest "żółtą strefą". W czwartek doszły do tego strefy czerwone: to 11 miast wojewódzkich, a ogólnie 152 powiaty.

Noszenie maseczki w przestrzeni publicznej jest konieczne także podczas aktywności fizycznej. Tak informuje Ministerstwo Zdrowia.

- To, co robione jest w przestrzeni miejskiej, niesie się z obowiązkiem noszenia maseczki - wyjaśniał temat na konferencji prasowej minister Adam Niedzielski.

ZOBACZ WIDEO: Liga Narodów. Maciej Rybus zakażony koronawirusem. Reprezentant opowiedział o swoim stanie zdrowia

Są jednak wyjątki. Pierwszym są osoby uprawiające sport zawodowo, a nie rekreacyjnie. Ci pierwsi są zwolnieni z obowiązku biegania w maseczkach. Drudzy - mogą to robić tylko w określonych miejscach, jak parki, lasy, plaże.

"Z tego obowiązku nie są zwolnione osoby, które uprawiają sport rekreacyjnie, chyba że np. biegają na terenie lasów, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego i plaży" - czytamy na stronie ministerstwa.

- W parkach, terenach zielonych ten obowiązek nie jest konieczny, o ile można zachować dystans (1,5 m - przyp. red.). Bardzo ważne jest stosowanie przepisów w dobrej wierze - dodał Minister Zdrowia.

Zobacz także:
Czy można jeździć na rowerze bez maseczki? To zależy!
Piotr Gliński otrzymał negatywny wynik testu. Pozostanie na kwarantannie

Komentarze (1)
misycz
16.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan minister widać, że nigdy nie uprawiał sportu tym bardziej biegania, proponuje mu niech sam się udusi w masce podczas wysiłku fizycznego. KPINA ABSURD ETC.