Polacy zaostrzyli apetyty do granic możliwości. Będzie sensacja w Planicy?
Reprezentanci Polski - Maciej Staręga i Dominik Bury zajęli czwarte miejsce w eliminacjach sprintów drużynowych. Wygrali reprezentanci Norwegii, a Biało-Czerwoni przybiegli niespełna 2 sekundy za drugimi Szwedami.
Michał Gałęzewski
Jako drugi w polskiej reprezentacji na trasę wybiegł Dominik Bury i również był w czołówce. Polacy zajęli doskonałe czwarte miejsce, przegrywając jedynie z Norwegią, Szwecją i USA. Pokonali m.in. Finów, Włochów i Francuzów.
Do finału awansowało 15 zespołów, a do rywalizacji zgłosiły się aż 34 reprezentacje, spośród których w niektórych państwach trudno o tradycje narciarskie. Nie ma się więc co dziwić, że Portugalia, Haiti, Macedonia Północna czy Grecja okupowały ostatnie miejsca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
gp56 Zgłoś komentarz
Ależ my Polacy lubimy się podniecać.