Sobotnie podium nie dla Kowalczyk!

Zwycięstwem Marit Bjoergen zakończył się bieg na 10 kilometrów techniką klasyczną, który został rozegrany w ramach finału Pucharu Świata w Falun. Justyna Kowalczyk tym razem zajęła czwarte miejsce.

Marit Bjoergen w imponującym stylu powtórzyła w sobotnim biegu swój piątkowy sukces i ponownie stanęła na najwyższym stopniu podium. Norweżka dzięki swojej kolejnej wygranej w Falun poważnie zbliżyła się do triumfu w klasyfikacji finału Pucharu Świata. Bohaterka "Wikingów" na ostatnich metrach wyraźnie "odskoczyła" od Theresy Johaug i jako pierwsza minęła linię mety, pokonując swoją rodaczkę o 3,9 sekundy. O trzecie miejsce niezwykle zacięty bój na finiszu stoczyły ze sobą Heidi Weng i Justyna Kowalczyk. Polka ze Skandynawką szły łeb w łeb do samego końca, ale ostatecznie to nasza rodaczka przegrała podium o 0,1 sekundy.

Bieg pań na 10 kilometrów "klasykiem" rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami - na czoło 50-osobowej stawki szybko wysunęły się Norweżki i Polka, które jeszcze w pierwszej połowie biegu znacznie uciekły rywalkom - "czerwona" grupa złożona z czterech zawodniczek tuż przed piątym kilometrem miała ponad dziesięć sekund przewagi nad goniącym ją peletonem i na następnych punktach pomiaru czasu tylko powiększała różnicę nad resztą przeciwniczek.

Lotna premia na 5,6 kilometra zakończyła się pełnym sukcesem reprezentantek Państwa Fiordów - piętnaście sekund bonifikaty po wspaniałym ataku wywalczyła Johaug, dwanaście - Bjoergen, a "tylko" dziesięć - Kowalczyk. Zdobywczyni Kryształowej Kuli błyskawicznie odrobiła jednak straty, wzmocniła tempo i objęła prowadzenie, którego zbyt długo nie była w stanie utrzymać. Liderka biało-czerwonych na ósmym kilometrze była jeszcze najszybsza, mając raptem dwie sekundy przewagi nad Norweżkami. Wówczas poważnie osłabła wspomniana Weng, która poczuła później wiatr w żaglach.

Kluczowym momentem okazał się bez wątpienia następny podbieg, na którym Kowalczyk wyraźnie ślizgały się narty, co natychmiast wykorzystały mistrzynie świata z Predazzo, przeprowadzając skuteczny kontratak. Polka została zdecydowanie w tyle i pozwoliła dogonić się ambitnej Weng, a ta w końcowym rozrachunku wyprzedziła ją o długość paznokcia.

Polka po sobotnim biegu podjęła decyzję o wycofaniu się z niedzielnych zawodów w szwedzkim Falun.

Wyniki sobotniego biegu:

MZawodniczkaKrajCzas
1 Marit Bjoergen Norwegia 28:06,7
2 Therese Johaug Norwegia +3,9
3 Heidi Weng Norwegia +11,0
4 Justyna Kowalczyk Polska +11,1
5 Charlotte Kalla Szwecja +39,9
6 Anne Kylloenen Finlandia +40,2
7 Kerttu Niskanen Finlandia +40,6
8 Julia Czekaliewa Rosja +43,9
9 Astrid Uhrenholdt Jacobsen Norwegia +46,3
10 Krista Lahtenmaeki Finlandia +58,3


Klasyfikacja finału Pucharu Świata:

MZawodniczkaKrajCzas
1 Marit Bjoergen Norwegia 35:24,5
2 Justyna Kowalczyk Polska +45,5
3 Therese Johaug Norwegia +1:19,7
4 Charlotte Kalla Szwecja +1:26,0
5 Kerttu Niskanen Finlandia +1:37,2
6 Heidi Weng Norwegia +1:52,1
7 Anne Kylloenen Finlandia +1:52,8
8 Astrid Uhrenholdt Jacobsen Norwegia +2:18,7
9 Ingvild Rugstad Oestberg Norwegia +2:32,7
10 Krista Lahtenmaeki Finlandia +2:39,2


Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

MiejsceZawodniczkaKrajPunkty
1. Heidi Weng Norwegia 1424
2. Ingvild Flugstad Oestberg Norwegia 1271
3. Jessica Diggins Stany Zjednoczone 1164
4. Krista Parmakoski Finlandia 1064
5. Teresa Stadlober Austria 804
6. Charlotte Kalla Szwecja 774
7. Sadie Bjornsen Stany Zjednoczone 747
8. Marit Bjoergen Norwegia 746
9. Stina Nilsson Szwecja 650
10. Kerttu Niskanen Finlandia 644
50. Justyna Kowalczyk Polska 106


Klasyfikacja Pucharu Świata na dystansach:

MZawodniczkaKrajPunkty
1 Justyna Kowalczyk Polska 1027
2 Therese Johaug Norwegia 874
3 Kristin Stoermer Steira Norwegia 665
4 Heidi Weng Norwegia 526
5 Anne Kylloenen Finlandia 499
6 Marit Bjoergen Norwegia 492
7 Charlotte Kalla Szwecja 456
8 Astrid Uhrenholdt Jacobsen Norwegia 441
9 Julia Czekaliewa Rosja 430
10 Kikkan Randall USA 398
78 Paulina Maciuszek Polska 7
Komentarze (20)
avatar
Michał Jas
25.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pieprzona ,pieprzona weng 
avatar
Andreyew
24.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i fajnie. Gdy Bjergen jest "chora" wygrywa Justysia. Gdy nie -Justysia powinna odpuszczać bo dostaje baty. I co ciekawe pozostałe Norweżki też nabierają wigoru gdy Bjergen startuje. 
avatar
anglik
23.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
mnie Justyna w tym biegu po raz kolejny udowodniła że jest "samotnicą" w treningu -co się przekłada na biegi w rywalizacji masowej . Nie potrafi wzorem Bjergen "wsiąść koleżance na "ogon" i się Czytaj całość
avatar
ks vitold
23.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Justynka kończ ten sezon i to szybko,wracaj na odpoczynek i do planowania nowego sezonu ! (osobiście już TERAZ biorę 3brązowe medale z olimpiady-tylko koniecznie więcej wypoczywaj i daj sobie s Czytaj całość
chris 70
23.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No szkoda troszeczkę,coś chyba znowu smarowanie nie wypaliło?Reasumując to średnio udany sezon dla Justyny(biorąc pod uwagę Jej możliwości i pewnie osobiste oczekiwania)bo biorąc pod uwagę pozi Czytaj całość