Justyna Kowalczyk była w Kuusamo bezwzględnie najlepszą biegaczką. Polka w kwalifikacjach zajęła wprawdzie ósme miejsce, jednak później wygrywała już każdy bieg. Jej reakcje startowe tradycyjnie nie były rewelacyjne, ale na dystansie nasza biegaczka bardzo szybko była w stanie zyskiwać miejsce za miejscem i obejmować prowadzenie. Kowalczyk królowała szczególnie na podbiegach, gdzie pozbawiała rywalki jakichkolwiek złudzeń.
Finał był pasjonujący. Na zjeździe Polka w pewnym momencie spadła na piątą pozycję po starciu z Celine Brun-Lie, a że z przodu Denise Herrmann zyskała pewną przewagę, wydawać się mogło, że ciężko już będzie o sukces. W piątek dla Kowalczyk nie było jednak straconych pozycji i po przejściu na drugie miejsce ruszyła ona w pościg za Niemką. Cel udało się osiągnąć na najtrudniejszym podbiegu. Herrmann, podobnie jak wszystkie inne rywalki, od razu zaczęły stosować krok z odbicia, podczas gdy Kowalczyk niemalże do połowy wzniesienia była w stanie biec bezkrokiem.
Gdy objęła prowadzenie wszystko było już jasne. Na ostatniej prostej Polka nie dała już sobie wydrzeć zwycięstwa i finiszowała na czele. To pierwszy taki przypadek, że Kowalczyk rozpoczyna sezon od wygranej - do tej pory pierwszy start kojarzył się jej głównie z dalszymi lokatami.
Na podium obok niej stanęły jeszcze Kikkan Randall i Denise Herrmann. Amerykanka w stylu klasycznym nie błyszczała tak jak w "łyżwie", ale zdołała najpierw wejść do finału, a następnie zająć w nim drugie miejsce. Wspomniana Niemka straciwszy prowadzenie na rzecz Kowalczyk nie zdołała przypuścić żadnego kontrataku, ale utrzymała się w najlepszej trójce.
Piątkowy sprint nie potoczył się po myśli największych gwiazd z Norwegii. Mimo zwycięstwa w kwalifikacjach Marit Bjoergen nie zaliczy tego występu do udanych, gdyż we właściwej fazie rywalizacji odpadła już w ćwierćfinale i ostatecznie była trzynasta. Również na biegu ćwierćfinałowym zakończyła swój start Therese Johaug, natomiast Heidi Weng odpadła już w eliminacjach.
Na kwalifikacjach swój udział w piątkowych zawodach zakończyły także pozostałe reprezentantki Polski - Agnieszka Szymańczak, Kornelia Kubińska, Paulina Maciuszek i Sylwia Jaśkowiec.
Teraz przed zawodniczkami jeszcze dwa starty w Kuusamo. Wszystkie biegi w tej fińskiej miejscowości odbywają się w ramach cyklu Ruka Triple i złożą się na klasyfikację generalną.
Wyniki piątkowego sprintu:
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Justyna Kowalczyk | Polska | 3:06,1 |
2 | Kikkan Randall | USA | +1,6 |
3 | Denise Herrmann | Niemcy | +2,8 |
4 | Jewgienia Szapowałowa | Rosja | +3,6 |
5 | Celine Brun-Lie | Norwegia | +7,3 |
6 | Ida Ingemarsdotter | Szwecja | +11,6 |
7 | Katja Visnar | Słowenia | |
8 | Ingvild Flugstad Oestberg | Norwegia | |
44 | Agnieszka Szymańczak | Polska | |
51 | Kornelia Kubińska | Polska | |
63 | Paulina Maciuszek | Polska | |
81 | Sylwia Jaśkowiec | Polska |
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Heidi Weng | Norwegia | 1424 |
2. | Ingvild Flugstad Oestberg | Norwegia | 1271 |
3. | Jessica Diggins | Stany Zjednoczone | 1164 |
4. | Krista Parmakoski | Finlandia | 1064 |
5. | Teresa Stadlober | Austria | 804 |
6. | Charlotte Kalla | Szwecja | 774 |
7. | Sadie Bjornsen | Stany Zjednoczone | 747 |
8. | Marit Bjoergen | Norwegia | 746 |
9. | Stina Nilsson | Szwecja | 650 |
10. | Kerttu Niskanen | Finlandia | 644 |
50. | Justyna Kowalczyk | Polska | 106 |
Szkoda wysiłku na te etapy,zobaczycie że niestety Polka oklapnie z sił na igrzyska a wtedy steryd będzie szczerbił złotem.