Najkrótsza biegowa konkurencja rozegrana zostanie w stylu dowolnym. W identycznych zawodach Polka w bieżącym sezonie zajmowała już bardzo dalekie miejsce w Davos, nie wchodząc do ćwierćfinału. Jak będzie we wtorek? Na pewno po świątecznej przerwie i po kolejnych treningach Kowalczyk także w "łyżwie" prezentuje się lepiej niż w pierwszych tygodniach sezonu. Wtorkowa konkurencja nie jest jej mocną stroną, ale przed rokiem w Val Muestair w identycznym biegu zdołała dojść do półfinału, co dało miejsce w najlepszej dziesiątce. Powtórzenie takiego rezultatu w bieżącej edycji Tour de Ski byłoby bardzo dobrym wynikiem.
[ad=rectangle]
Sprint jest konkurencją, gdzie stosunkowo najłatwiej o niespodzianki. W bieżącym sezonie właśnie w tego rodzaju biegach zawodniczki spoza Norwegii w nieco większym stopniu niż w przypadku biegów dystansowych były w stanie walczyć z podopiecznymi trenera Egila Kristiansena. Nie zmienia to jednak faktu, że Norweżki nawet w najkrótszym biegu oddawały rywalkom dotąd co najwyżej jedno miejsce na podium. Trzy spośród czterech ostatnich sprintów wygrała Marit Bjoergen i także teraz zdaje się być główną faworytką.
W Val Muestair biegać będą oczywiście także mężczyźni. Z polskiego punktu widzenia ciekawie zapowiada się występ Macieja Staręgi, którego stać nawet na wejście do półfinału.
Program zawodów w Val Muestair:
10:30 - kwalifikacje kobiet
11:20 - kwalifikacje mężczyzn
13:15 - rozpoczęcie ćwierćfinałów kobiet
13:45 - rozpoczęcie ćwierćfinałów mężczyzn