Ingvild Flugstad Oestberg goni Therese Johaug. Spadek Justyny Kowalczyk w PŚ

Przed zawodami w Sztokholmie Polka była dwudziesta. W czwartek w sprincie stylem klasycznym zajęła jednak dopiero trzydziestą czwartą pozycję i nie wywalczyła choćby jednego punktu. Taki wynik kosztował Kowalczyk wypadnięcie z drugiej dziesiątki Pucharu Świata - jest obecnie dwudziesta pierwsza, czyli straciła jedną pozycję.

Coraz ciekawej wygląda walka o Kryształową Kulę. Wydawało się, że trofeum bez problemów wywalczy Therese Johaug, ale naciska ją Ingvild Flugstad Oestberg. Druga z Norweżek zdobyła w Sztokholmie osiemdziesiąt punktów w sprincie, a Johaug w ogóle nie stanęła na starcie i nie powiększyła swojego dorobku. Dalsza rywalizacja tej dwójki zapowiada się arcyciekawie.

Zobacz wideo: Dawid Kubacki: Za dużo energii, za mało techniki

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.
[nextpage]W klasyfikacji mężczyzn o sześć lokat awansował Maciej Staręga. Jedyny punktujący Polak zdobył w Sztokholmie siedem "oczek" i pozwoliło mu to przesunąć się na sześćdziesiąte siódme miejsce w Pucharze Świata. Staręga jako typowy sprinter powiększa dorobek tylko w swojej koronnej konkurencji.
Mimo nieobecności w Sztokholmie liderem pozostaje Martin Johnsrud Sundby. Norweg ma obecnie 670 punktów przewagi nad Finnem Haagenem Kroghiem.