Był nadzieją austriackich biegów narciarskich, ale szanse na wielką karierę i uznanie kibiców odebrała mu "przygoda" z dopingiem - w ostatni dzień zimowych igrzysk olimpijskich w 2014 roku sportowe środowisko obiegła informacja, że wynik kontroli antydopingowej Johannesa Duerra jest pozytywny. Austriak został zawieszony na dwa lata. W piątek mija okres wyznaczonej kary, a Duerr chce wrócić na biegowe trasy.
- To było dla mnie kluczowe wydarzenie, którego skutki odczuwam do tej pory. Teraz mogę jednak powiedzieć, że moje życie zmieniło się radykalnie - wyjaśnił zawodnik w rozmowie z austriacką gazetą Kurier. - W Soczi w jednym momencie zawalił mi się cały świat - dodał Duerr.
26.02.2016 mija dwuletnia kara Austriaka za przyjmowanie EPO i zapowiada on wielki powrót. - Nauczyłem się na błędach, pokutowałem przez dwa lata, a wszyscy mieli mnie za dupka. Ten czas nie był przyjemnością.
Duerr ma zamiar pobiec w krajowych zawodach, i jak podkreśla, starty potraktuje poważnie. - Nie chcę być tam tylko dla zabawy.