W klasyfikacji końcowej piątkowych zawodów zajęła szesnastą pozycję. W klasyfikacji generalnej Lillehammer Tour obecnie jest na dwudziestym miejscu.
- Dawno tak szybko na podbiegach nie przebierałam nogami. Następny krok do celu zrobiony. Teraz tylko niech ktoś mnie przed jutrem uratuje - napisała po zawodach Justyna Kowalczyk na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
W sobotę kolejny etap zawodów - bieg na 5 kilometrów stylem dowolny.
ZOBACZ WIDEO: Fortuna liczy na historyczyny sukces. "Polacy zdobędą złoto w Pjongczang"