W Szwajcarii zabraknie Justyny Kowalczyk, ale jej absencja to niejedyna zmiana w porównaniu ze składem kadry, która startowała w ostatnich tygodniach w Kuusamo i Lillehammer. Zgodnie z wcześniejszymi planami do występów w Pucharze Świata wracają Kornelia Kubińska i Ewelina Marcisz, które w poprzednim sezonie z różnych powodów musiały pauzować - pierwsza z nich była w ciąży, a druga miała kontuzję. W ostatni weekend obydwie startowały w zawodach niższej rangi i wypadły na tyle dobrze, że zostały powołane na Puchar Świata.
- Tak, pobiegną w Davos, aczkolwiek nie we wszystkich konkurencjach - potwierdza w rozmowie z WP SportoweFakty Wiesław Cempa, trener polskiej kadry. - Kubińska wystąpi tylko na 15 kilometrów, a Marcisz tylko w sprincie, bo na razie jeszcze nie jest gotowa na dystanse. Oprócz nich w Davos pobiegną także Martyna Galewicz i Urszula Łętocha, które w poniedziałek wróciły z Lillehammer i teraz też będą startować.
Obydwie konkurencje Pucharu Świata w Davos zostaną rozegrane techniką łyżwową.
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Fortuna: zrozumiałem, że w Zakopanem nie ma dla mnie miejsca