Dla Kowalczyk był to bieg ważny - pierwszy sprawdzian ze światową czołówką od grudnia ubiegłego roku, w dodatku tuż przed mistrzostwami świata i na jednej z ulubionych tras. Niedzielna konkurencja, też ulubiona, miała dać odpowiedź na pytanie w jakim miejscu jest obecnie Polka i na co ją stać w rozpoczynającej się w najbliższym tygodniu imprezie docelowej.
Po starcie w Otepaeae są zarówno powody do optymizmu, jak i do pesymizmu. Kowalczyk rozpoczęła znakomicie i przez znaczną dystansu bardzo realne było zajęcie przez nią miejsca na podium. Na większości punktów pomiarowych nasza reprezentantka miała wyniki tylko minimalnie gorsze niż Heidi Weng i wydawało się, że do końca będzie walczyć z Norweżką o trzecią pozycję.
Niestety, ostatnie 2500 metrów udane nie było. Na tym odcinku do prowadzącej Marit Bjoergen Kowalczyk straciła blisko pół minuty. W tej sytuacji pokonanie Weng nie było już realne, a od Polki szybsza okazała się jeszcze Ingvild Flugstad Oestberg. Niedzielny bieg pokazał więc, że Kowalczyk w swojej koronnej konkurencji jest mocniejsza niż na początku sezonu, ale jednocześnie wciąż ma problemy w końcówce, gdzie traci siły i wyraźnie ulega rywalkom. Szanse na medal w Lahti są, ale finałowe kilometry w Finlandii trzeba będzie pokonać bez ponoszenia strat takich jak w Estonii.
W Otepaeae zdecydowanie najmocniejsza była Marit Bjoergen. Norweżka pozbawiła rywalki złudzeń i potwierdziła, że wie co mówi deklarując, że właśnie na 10 kilometrów stylem klasycznym w Lahti ocenia swoje szanse medalowe najwyżej. Poniżej pół minuty straciła do niej tylko Charlotte Kalla. Wspomniana Heidi Weng była wolniejsza od koleżanki z kadry już o prawie minutę.
Druga z Polek, Kornelia Kubińska, zajęła pięćdziesiąte pierwsze miejsce ze stratą blisko pięciu minut do Bjoergen.
Wyniki biegu na 10 km stylem klasycznym w Otepaeae:
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Marit Bjoergen | Norwegia | 29:59,0 |
2 | Charlotte Kalla | Szwecja | +26,5 |
3 | Heidi Weng | Norwegia | +57,2 |
4 | Ingvild Flugstad Oestberg | Norwegia | +1:17,4 |
5 | Justyna Kowalczyk | Polska | +1:19,7 |
6 | Krista Parmakoski | Finlandia | +1:23,1 |
7 | Anastazja Siedowa | Rosja | +1:29,6 |
8 | Anna Haag | Szwecja | +1:50,7 |
9 | Julia Czekaliewa | Rosja | +1:57,2 |
10 | Astrid Jacobsen | Norwegia | +1:57,8 |
51 | Kornelia Kubińska | Polska | +4:50,2 |
Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]