"Na tym się biega". Justyna Kowalczyk wbiła szpilę astmatyczkom

Getty Images / Chung Sung-Jun / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Getty Images / Chung Sung-Jun / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk wrzuciła do sieci zdjęcie, na którym aplikuje sobie do nosa wodę morską. - Każdy ma taki inhalator, na jaki zasługuje - napisała w komentarzu.

W tym artykule dowiesz się o:

Justyna Kowalczyk słynie z poczucia humoru. Ostatnio dwukrotna mistrzyni olimpijska (z Vancouver w 2010 r, i Soczi w 2014 r.) złapała lekkie przeziębienie, więc potrzebna była szybka i skuteczna kuracja. Sportsmenka leczyła się wodą morską. Fakt ten wykorzystała do tego, żeby... wbić szpilę swoim rywalkom z Norwegii czele ze słynną Marit Bjoergen, które cierpią na astmę.

- Każdy ma taki inhalator, na jaki zasługuje. Woda morska! Na tym się biega - napisała biegaczka z Kasiny Wielkiej na Twitterze, gdzie zamieściła wymowne zdjęcie.

Na fotografii widzimy, jak Kowalczyk aplikuje sobie do nosa roztwór wody morskiej, który często znajduje zastosowanie w leczeniu kataru, jak i zapobieganiu infekcjom górnych dróg oddechowych.

34-letnia reprezentantka Polski kilka dni temu zabrała też głos w sprawie afery dopingowej z udziałem brytyjskiego kolarza Christophera Froome'a. - Przecież to tylko kolejny dominator w sporcie wytrzymałościowym, który wyrównuje sobie szanse astmą, Froome - skomentowała w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Przygoński: Robert Lewandowski dałby radę na Dakarze. Chętnie zdradzę mu wszystkie rajdowe tajemnice

Źródło artykułu: