Tragiczna śmierć Vibeke Skofterud poruszyła całe sportowe środowisko, nie tylko w Norwegii. W niedzielę 29 lipca była znakomita biegaczka narciarska zginęła w wypadku na skuterze wodnym w Arendal, miała 38 lat.
Tragedia dotknęła nie tylko jej przyjaciółki z kadry, Therese Johaug i Marit Bjoergen, ale również Justynę Kowalczyk.
Kilka dni temu odbył się pogrzeb Skofterud, a zdjęcia i filmy z uroczystości trafiły do mediów. Dwukrotna polska mistrzyni olimpijska skomentowała ceremonię na Twitterze.
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 11 sierpnia 2018
Kowalczyk skomentowała także fakt, że trumnę z jej ciałem niosły jej koleżanki z norweskiej reprezentacji.
Trumnę na pogrzebie niosły koleżanki z kadry. Serce chce się złamać.
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 11 sierpnia 2018
"Trumnę na pogrzebie niosły koleżanki z kadry. Serce chce się złamać" - napisała jeden z najwybitniejszych polskich sportowców w historii.
Skofterud przez wiele lat startowała w Pucharze Świata. Była też częścią sztafety, która w 2010 w Vancouver sięgnęła po złoto olimpijskie, razem z Marit Bjoergen, Therese Johaug i Kristin Steirą. Na mistrzostwach świata wywalczyła cztery medale, również w sztafetach. W 2010 roku zwyciężyła w prestiżowym Biegu Wazów na dystansie 90 kilometrów.
ZOBACZ WIDEO Jakie kolejne wyzwania przed Andrzejem Bargielem? "Potrzebuję poczuć głód powrotu w góry"
W jakim to języku dziennikarzyno?? Polskiego cię nie uczyli w twojej niemieckiej szkole "dziennikarstwa"?