Wielka strata polskich biegów narciarskich. Sylwia Jaśkowiec zakończyła karierę

Getty Images / Stanko Gruden / Na zdjęciu: Sylwia Jaśkowiec
Getty Images / Stanko Gruden / Na zdjęciu: Sylwia Jaśkowiec

Sylwia Jaśkowiec podjęła decyzję o zakończeniu kariery sportowej. Reprezentantka Polski w ostatnich latach walczyła z kontuzjami. Nadal będzie jednak pracować przy biegach narciarskich.

W tym artykule dowiesz się o:

32-latka w ostatnich latach była numerem dwa w polskich biegach narciarskich. Sylwia Jaśkowiec była dwukrotną młodzieżową mistrzynią świata, a w seniorskiej karierze sięgnęła po brązowy medal mistrzostw świata w 2015 roku. Wraz z Justyną Kowalczyk zajęła trzecie miejsce w sprincie drużynowym.

- Chciałabym bardzo, ale to bardzo gorąco podziękować moim kibicom za tyle lat wsparcia. Wiem, że byliście ze mną w tych lepszych, jak też gorszych chwilach i za to wam serdecznie dziękuję - przekazała Jaśkowiec w rozmowie z portalem skipol.pl.

Jaśkowiec wywalczyła 33 medale mistrzostw Polski. W zawodach Pucharu Świata najlepszy wynik osiągnęła w sezonie 2013/2014, gdy w Szklarskiej Porębie była czwarta w sprincie stylem dowolnym. Z kolei podczas jednego z etapów Tour de Ski zajęła trzecią lokatę. W PŚ wystartowała łącznie 114 razy.

W ostatnich latach Jaśkowiec nękały kontuzje. Ze względu na operację mięśnia strzałkowego straciła sezon 2015/2016. Następnie podczas gry w piłkę nożną uszkodziła łąkotkę i zerwała więzadło w kolanie.

Po zakończeniu kariery Jaśkowiec chce skupić się na pracy szkoleniowej. Pracuje w zakopiańskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego i opiekuje się młodymi biegaczami, którzy chcą pójść w ślady jej i Justyny Kowalczyk.

ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Potrzebowałyśmy z Agą odciąć się od taty. To była dobra decyzja

Źródło artykułu: