Nie ma już energii i siły. Petter Northug kończy karierę

Jeden z najbardziej utytułowanych norweskich biegaczy narciarskich w historii, Petter Northug poinformował, że zdecydował się zakończyć piękną karierę. - To była przygoda - mówi ze łzami w oczach.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Petter Northug Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Petter Northug
32-letni Petter Northug w środę (12 grudnia), podczas specjalnie zwołanej przez siebie konferencji prasowej w Trondheim, ogłosił zakończenie kariery sportowej. - Nie mogę już włożyć więcej energii i siły, żeby kontynuować rywalizację w biegach narciarskich - mówił ze łzami w oczach reprezentant Norwegii.

Northug w trakcie ponad 12 lat występów na trasach biegowych (debiutował w PŚ w sezonie 2005/06) został dwukrotnym mistrzem olimpijskim (w Vancouver w 2010 r.), szesnastokrotnym medalistą mistrzostw świata oraz dwukrotnym zdobywcą Pucharu Świata (w sezonie 2009/10 i 2012/13).


- To była przygoda. Przez ten czas moi dwaj bracia byli dla mnie bardzo ważni, szczególnie po 2011 r. Dzięki nim znalazłem motywację do kontynuowania kariery. Od dziecka marzyłem o tym, żeby zostać dobrym biegaczem. Były wzloty i upadki, jak powinno być w karierze sportowca, ale jasne jest, że miałem zaszczyt i szczęście, iż udało mi się osiągnąć to wszystko - podkreślił Northug.

- To było (podjęcie decyzji - przyp. red.) trudniejsze niż sądziłem. Bieganie na nartach to całe moje życie, od czasów dzieciństwa. Tak wiele poświęciłem, żeby być najlepszym. Trudno jest dzisiaj się poddać - zakończył jeden z najlepszych norweskich biegaczy narciarskich wszech czasów.

32-latek, jak podają norweskie media, teraz ma realizować się zawodowo jako ekspert i komentator telewizji TV2.

ZOBACZ WIDEO Apoloniusz Tajner odpowiada krytykom. "Nie wiem co to za eksperci"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×