Justyna Kowalczyk w szoku. "Nie wierzę! Obudźcie mnie!"

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI  / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Miła niespodzianka czekała na Justynę Kowalczyk-Tekieli w Zakopanem. Utytułowana polska biegaczka radosną informacją podzieliła się z internautami.

W tym artykule dowiesz się o:

"Listopad, a w Polsce już sztuczna trasa biegówkowa. Nie wierzę! Obudźcie mnie!" - napisała na Twitterze Justyna Kowalczyk-Tekieli. Obok wpisu zamieściła trzy zdjęcia ze przygotowanej trasy narciarskiej w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem.

W komentarzu Kowalczyk wyjaśniła, że trasy naśnieżane są stopniowo. "Jutro będzie 600 m, pojutrze 1,2 km. Dalej trzeba poczekać trochę na kolejne zimne noce, by mogły armatki popracować" - napisała.

Brak odpowiednich tras w Polsce był przez całą karierę wielkim problemem jednej z najlepszych polskich sportsmenek. 37-latka do sezonów musiała przygotowywać się w zagranicznych ośrodkach. Teraz, już jako asystentka trenera reprezentantek Polski, ze swoimi podopiecznymi może ćwiczyć w Zakopanem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Centralny Ośrodek Sportu został zmodernizowany w 2019 roku. Otwarto nowe trasy narciarskie i wybudowano internat sportowy. Powstało kilka tras o długości od 1300 do 3750 metrów, a cała inwestycja kosztowała 27 mln złotych. Początki funkcjonowania ośrodka nie były jednak łatwe.

Przed rokiem, na początku grudnia, Kowalczyk informowała, że trasy COS-u wciąż nie są ośnieżone, mimo iż warunki atmosferyczne pozwalały na wytworzenie sztucznego śniegu. Jak widać, uwagi 2-krotnej mistrzyni olimpijskiej zostały wysłuchane.

Czytaj też:
-> Justyna Kowalczyk nie ustępuje ws. strajków kobiet. Apeluje do rządzących, aby się opamiętali
-> Justyna Kowalczyk pokazała, co znaczy dla niej patriotyzm

Źródło artykułu: