Justyna Kowalczyk nie ustępuje ws. strajków kobiet. Apeluje do rządzących, aby się opamiętali

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Materiały prasowe / / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
zdjęcie autora artykułu

Justyna Kowalczyk od początku nie ukrywa, że popiera protesty kobiet przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Słynna biegaczka jednak apeluje, aby także przeciwniczki nie kryły się ze swoimi poglądami. - O to walczę - tłumaczy.

W tym artykule dowiesz się o:

Protesty kobiet cały czas nie ustają. Polki nie zgadzają się na zaostrzenie przepisów aborcyjnych, co może się stać po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie uznali, że aborcja embriopatologiczna jest niezgodna z konstytucją.

W strajki angażuje się wiele znanych osób w tym sportsmenki. Od początku akcję popiera Justyna Kowalczyk. Mistrzyni olimpijska tłumaczy, że kobiety powinny przestać milczeć.

- Nie chodzi mi o to, by każda z nas miała takie samo zdanie, bo jesteśmy różne, inaczej wychowane i mamy odmienne poglądy, ale za naszymi plecami próbuje się zrobić coś dla nas niezwykle istotnego, czyli ograniczyć swobodę i życie. Każda z nas, nawet ta, która uważa, że to słuszne, powinna to powiedzieć. O to walczę. Cenię kobiety, które na co dzień, wychodząc na ulicę i strajkując, mają wiele do stracenia. A mimo to wychodzą - tłumaczy biegaczka narciarska w "Przeglądzie Sportowym".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowa rola Anity Włodarczyk

Kowalczyk podziękowała uczestniczkom protestów. Następnie zaapelowała do rządzących, aby swoimi działaniami doprowadzili do uspokojenia sytuacji w kraju.

- Liczę, że ludzie, którzy rzucili nas na protesty przeciwko niedawnemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, trochę się opamiętają. Bo nie tędy droga - przyznaje.

Była biegaczka narciarska przyznała, że w internecie doświadcza "hejtu". Pozytywnych wiadomości jednak otrzymuje znacznie więcej. Nie żałuje, że opowiedziała się za strajkiem.

Bardzo mocny wpis Justyny Kowalczyk ws. sytuacji w Polsce. Internauci podzieleni >> "Hejterka" przeprosiła Justynę Kowalczyk. Biegaczka jednak drąży inny temat >>

Źródło artykułu:
Czy popierasz strajki kobiet?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Henko
13.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sama skrobała się więc jest za aborcją.  
avatar
Mieczyslaw Hyla
23.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Justysiaaaaa  
avatar
steffen
4.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"wicepremier" Kaczyński wywołał protesty, a sam schował się za potrójnym kordonem policji.  Prawdziwa mężczyzna z niego :D  
avatar
rogoMKS
4.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Szkoda, że SF "niechcący" nie zauważa sportowców (np. pani Klepacka), którzy głoszą poglądy odmienne od pani Kowalczyk. Czy według SF "wasz pogląd jest gorszy niż nasz"?  
avatar
Steel
4.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Sportowcem się bywa, Człowiekiem się jest - brawo, Justyna!!!