Natalia Nieprajewa wygrała Tour de Ski

PAP/EPA / ANDREA SOLERO / Na zdjęciu: Natalia Nieprajewa
PAP/EPA / ANDREA SOLERO / Na zdjęciu: Natalia Nieprajewa

Natalia Nieprajewa zajęła co prawda 4. miejsce w ostatnim etapie Tour de Ski, jednak wysoka przewaga wywalczona w poprzednich pięciu biegach zadecydowała o zwycięstwie Rosjanki.

Przed ostatnim biegiem, jakim była wspinaczka na Alpe Cernis, Natalia Nieprajewa miała 72 sekundy przewagi nad Ebbą Andersson. Szwedka, a także Norweżka Heidi Weng urwały się reszcie stawki na ostatnich kilometrach. Przez długi czas biegły razem, na wypłaszczeniu na ostatnich kilkuset metrach Weng zaatakowała i zwyciężyła o 7 sekund.

Dla Andersson pewnym pocieszeniem było znalezienie się na drugim stopniu podium całego Tour de Ski, który wygrała doskonała przez cały tydzień Natalia Nieprajewa. Rosjanka zajęła we wtorek czwarte miejsce, przegrywając na finiszu z Delphine Claudel z Francji, która w ostatecznej klasyfikacji była dwunasta.

Ostatni etap Tour de Ski ukończyło 46 zawodniczek. O godzinie 15:25 rozpocznie się bieg mężczyzn.

Wyniki biegu na 10 km kobiet ze startu wspólnego:

#ZawodniczkaKrajPunkty
1. Heidi Weng Norwegia 35:41.2 min.
2. Ebba Andersson Szwecja +7.0 s.
3. Delphine Claudel Francja +28.5 s.
4. Natalia Nieprajewa Rosja +32.3 s.
5. Sophia Laukli USA +49.9 s.
6. Krista Parmakoski Finlandia +59.9 s.

Ostateczna klasyfikacja Tour de Ski:

#ZawodniczkaKrajCzas
1. Natalia Nieprajewa Rosja 1:59:38.5 h.
2. Ebba Andersson Szwecja +46.7 s.
3. Heidi Weng Norwegia +1:07.7 m.
4. Krista Parmakoski Finlandia +1:48.6 m.
5. Kerttu Niskanen Finlandia +1:52.0 m.
6. Tatiana Sorina Rosja +2:24.7 m.

Czytaj także: 
Znany trener nie pomoże Stochowi 
Nowy członek sztabu

ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Kamilem Stochem? "Ma odczucia, że wszystko robi dobrze"

Komentarze (2)
avatar
życzliwy
4.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie się podziały "astmatyczki"? Czyszczą organizm? 
avatar
Cheers
4.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie Johaug? Czyżby przechodziła kuracją witaminową przed igrzyskami? Zawsze mnie zastanawiają absencje byłych dopingowiczów, w okresie poprzedzającym największe imprezy.