Według Rafaela starcie Polaka o mistrzowski pas organizacji WBC w wadze bridger odbędzie się 15 października. To już druga zmiana terminu.
Różański cierpliwie czeka na swoją szansę, ale nie ukrywa rozgoryczenia zaistniałą sytuacją. Przypomnijmy, że gala planowana na 13 sierpnia nie dojdzie ze skutku ze względu na kuriozalny powód - miesiąc miodowy Jennifer Lopez. Występ gwiazdy muzyki pop miał być główną atrakcją imprezy w Cali, planowanej na 40 tysięcy kibiców. Organizatorzy nie byli jednak pewni, czy Lopez zdoła dotrzeć na wydarzenie (czytaj więcej >>>).
Łukasz Różański jest niepokonany w zawodowej karierze. Pięściarz Stali Rzeszów ma na swoim koncie 14 wygranych, w tym 13 przed czasem. W ostatniej walce, w maju 2021 roku, już w pierwszej rundzie znokautował Artura Szpilkę i zdobył pas WBC International w wadze bridger.
Oscar Rivas ma dużo większe doświadczenie od Polaka. Kolumbijczyk wygrał 28 z 29 zawodowych starć, stopując m.in. Bryanta Jenningsa czy Joeya Abella. W październiku ubiegłego roku wywalczył pas mistrza świata WBC w kategorii do 101,6 kg.
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ojciec może być dumny. Synowie Ronaldo idą w jego ślady