24 lutego 2022 roku Rosja zbrojnie zaatakowała Ukrainę. Miała to być "kilkudniowa nadzwyczajna operacja wojskowa". Prezydent Władimir Putin nie spodziewał się jednak, że Ukraińcy będą się tak zaciekle bronić. Robią to już od roku.
Bombardowane są nie tylko cele wojskowe, ale też cywilne obiekty. Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że w wyniku ataków lotniczych zginęło ponad 7 tysięcy ukraińskich cywili.
W rocznicę wybuchu wojny bardzo ważny post w mediach społecznościowych zamieścił Witalij Kliczko. Jedno rzuca się w oczy: "rosja" - z małej litery.
Przejmująca deklaracja Kudriaszowa. Mówi o oddawaniu pieniędzy ze zbiórki i kosztach leczenia
"Czasami jeden rok wydaje się wiecznością. Pełen tragedii. Niezrównana siła. Niezłomna wola. rosjo, staw czoła rzeczywistości i idź do domu. Chwała bohaterom" - napisał Kliczko, były mistrz świata wagi ciężkiej. Jego starszy brat - Witalij Kliczko - od 2014 r. jest merem Kijowa.
Ten post polubiło ponad trzy tysiące internautów. Wpis jest też szeroko komentowany w sieci.
Co najmniej 244 zabitych sportowców, z kolei ponad 40 tys. zawodników opuściło kraj, zniszczonych zostało 350 obiektów sportowych - taki jest bilans wojny w Ukrainie. Wojna wywołana przez Władimira Putina kosztowała życie wielu wybitnych postaci.
Czytaj także:
Oficjalnie: Raków Częstochowa ma nowego prezesa. Już pracował w PKO Ekstraklasie
Oficjalnie: transfer z Legii Warszawa do Warty Poznań