Bardzo ciekawie zapowiada się walka wieczoru podczas gali KnockOut Boxing Night 27. W tym pojedynku Łukasz Różański rywalizować będzie z Alenem Babiciem. Stawka tego starcia to pas WBC W kategorii bridger.
Dariusz Michalczewski w rozmowie z "Faktem" ocenił, że "to będzie bardzo ciekawa gala". Jednocześnie zaznaczył, że najbardziej interesuje go oczywiście walka wieczoru.
- Ten Chorwat wygląda na mocnego pięściarza. Technicznie też jest dobry i jest wyższy od naszego, więc jest faworytem. Ale jeśli wejdzie w zwarcie, może przegrać przed czasem. Różański ma uderzenie. Szpilka przekonał się o jego sile ciosu - zaznaczył.
Michalczewski dał zatem do zrozumienia, że większe szanse na triumf daje przeciwnikowi Polaka. Nie ukrywa, że ma on sporo mocnych stron.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal w USA! Nokaut po werdykcie
Utytułowany pięściarz ma nadzieje, że Polacy dobrze zaprezentują się w trakcie gali w podrzeszowskiej Jasionce.
- Sukces by się przydał, bo jest bardzo niedobrze z naszym boksem. Spadło zainteresowanie, bo nie ma gwiazd - ocenił gorzko, cytowany przez tabloid.
Zobacz także:
> Łukasz Różański czy Alen Babić? Bukmacherzy wskazali faworyta
> Ceremonia ważenia przed galą Knockout Boxing Night 27 [GALERIA]