"Trzeba się bić, trzeba się lać". Tomasz Adamek chce ringowej wojny z Chalidowem [WIDEO]
Nadchodzi starcie, o którym mówi cała Polska. Dwie legendy sportów walki spotkają się w klatce, by stoczyć pojedynek bokserski. 24 lutego w PreZero Arenie Gliwice dojdzie do konfrontacji Mameda Chalidowa z Tomaszem Adamkiem na gali XTB KSW Epic.
Tomasz Adamek w trakcie bardzo bogatej kariery stoczył blisko 60 zawodowych pojedynków, z których ponad 50 wygrał. Ponad 30 razy posyłał rywali na deski. Wywalczył zawodowy tytuł mistrza świata organizacji IBF i IBO w kategorii junior ciężkiej oraz organizacji WBC w wadze półciężkiej.
- Ten Adamek potrafi jeszcze wrócić i się przygotować i pięknie zwyciężać. Ja wiem, że muszę być bardzo szybki [...] Wiadomo, że pewnie będę faworytem, ale Mamed będzie przygotowany bardzo dobrze. Zwycięży ten, kto będzie inteligentniejszy w ringu - twierdzi "Góral".
47-latek do sportowej rywalizacji powróci po ponad pięcioletniej przerwie. Jego starcie z Mamedem Chalidowem zakontraktowano na sześć rund w okrągłej klatce KSW, a nie w ringu.
- Trzeba się bić, trzeba się lać, żeby kibice bili brawo i żeby byli zadowoleni. Wtedy znowu będą mówić, że ten stary Adamek jeszcze potrafi - dodaje były mistrz świata w boksie zawodowym.
Zobacz zapowiedź walki:Czytaj więcej:
Stoczył się na samo dno. Artur Szpilka ujawnia mroczną przeszłość
Wyjątkowe starcie na gali Chalidow - Adamek. Emocje gwarantowane