Tyson zaniepokoił fanów. "Przykry obrazek"

Mike Tyson i Jake Paul - ich walka rozgrzewa fanów boksu do czerwoności. Legendarny "Bestia" wejdzie do ringu po czterech latach przerwy. I choć zapewnia, że jest w dobrej formie, to jeden filmik z treningu zaniepokoił fanów.

Łukasz Witczyk 17 Kwietnia 2024, 22:22

ONS.pl / Na zdjęciu: Mike Tyson

Sceny jak we freakach. Awantura przed walką o pas [WIDEO]

Po dłuższej przerwie Mike Tyson ponownie ma pojawić się w ringu. Na 20 lipca 2024 roku zaplanowana jest jego walka z Jakem Paulem w Arlington w stanie Teksas. Dla 57-latka to powrót na ring po wielu latach. Bokser zapewnia, że jest w najwyższej formie i robi wszystko, by odpowiednio się przygotować.

Tyson zamieścił w mediach społecznościowych film, na którym pokazał jak trenuje. I właśnie jedno nagranie - można je zobaczyć poniżej - wzbudziło u fanów wiele wątpliwości dotyczących formy "Bestii".

"The Sun" cytuje jednego z fanów, który skomentował filmik słowami: "szczerze mówiąc, bardzo smutno się to ogląda". "Przykry obrazek", "Nikt nie powinien walczyć w wieku 57 lat" - dodali inni. Tyson ma problemy z odpowiednią koordynacją ruchową, a jego "szybki bieg" pozostawiał wiele do życzenia. "Idę po ciebie" - napisał i słowa te skierował do Paula.

Walka Tysona z Paulem ma być transmitowana przez Netflix. To pierwsze tego rodzaju wydarzenie sportowe, które będzie pokazywane przez platformę.

Tyson to jeden z legendarnych bokserów, który ostatnią zawodową walkę stoczył w 2005 roku. Z kolei cztery lata temu walczył pokazowo z Royem Jonesem Jr.

27-letni Paul w zawodowej karierze stoczył 10 walk i wygrał 9 z nich. Bilans Tysona to 50 zwycięstw (44 przez nokaut) i 6 porażek.

Czytaj także:
Już wiemy kto rozgrzeje fanów przed walką Mike Tyson - Jake Paul. Zaskakujący ruch
To się znów dzieje. Kolejna potężna gala boksu w Arabii Saudyjskiej

ZOBACZ WIDEO: Gortat odpowiada na zarzuty ws. kadry narodowej. "To jest wyssane z dwóch-trzech źródeł"