Meksykanka Camila Zamorano stała się najmłodszą mistrzynią świata w boksie, a następnie skutecznie obroniła tytuł, odnosząc jednogłośne zwycięstwo nad rywalką starszą od niej o 24 lata - informuje brytyjski "The Sun".
Mając zaledwie 17 lat, Zamorano, znana jako "La Magnifica", legitymuje się nieskazitelnym rekordem (13-0) w swojej krótkiej karierze na zawodowym ringu.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki skomentował Tomasza Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"
Droga Zamorano do tytułu rozpoczęła się w czerwcu tego roku, kiedy to zdobyła tymczasowy pas WBC Atomweight (poniżej 48 kg), pokonując Japonkę Mikę Iwakawę. 15 października jej tymczasowy tytuł został podniesiony do pełnego mistrzostwa po tym, jak poprzednia mistrzyni, Tina Rupprecht z Niemiec, przeszła na emeryturę.
Prawdziwym sprawdzianem jej pozycji był jednak sobotni, 25 października, pojedynek z Japonką Saną Hazuki (fragmenty walki - patrz wideo poniżej).
Walka z 41-letnią Hazuki, która miała na koncie 13 zwycięstw i 12 porażek, odbyła się w rodzinnym mieście Zamorano, Hermosillo w Meksyku. Mimo że Hazuki miała za sobą 24 lata więcej doświadczenia i 13 walk więcej w karierze, nie zdołała sprostać młodzieńczej energii i agresywnemu stylowi Zamorano.
Meksykanka dominowała przez całą walkę, narzucając szybkie tempo i nieustannie atakując.
Zamorano, mimo kilku prób nokautu, nie zdołała zakończyć walki przed czasem, ale jednogłośna decyzja sędziów, którzy zgodnie punktowali (100-90), potwierdziła jej całkowitą dominację.
Mistrzyni z Meksyku, która w grudniu będzie obchodzić swoje 18. urodziny, rozpoczęła karierę zawodową w wieku 15 lat, po imponującym amatorskim bilansie walk (53-4).
