Przewaga Niemca widoczna była od pierwszej rundy. Abraham częściej trafiał, sam natomiast szczelnie chował się za podwójną gardą, którą Wilczewski próbował "omijać" uderzając w tułów. Środkowe rundy były bardziej wyrównane, ale sędziowie punktowali dla Niemca tym bardziej, że w siódmej Polak dostał ostrzeżenie za faulowanie. Licznych przewinień gospodarza pojedynku hiszpański sędzia ringowy nie dostrzegał.
W jedenastej rundzie Abraham był bliski posłania rywala na deski po celnym lewym sierpowym. Polak chwiejąc się na nogach klinczował i dotrwał do gongu. W ostatniej odsłonie ambitnie próbował rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść, ale Niemiec nie dał się zaskoczyć.
Sędziowie punktowali: dwa razy 118:109 i 119:108.
Dla Abrahama to 34 zwycięstwo w 38 walce. Polak po tym starciu legitymuje się rekordem: 30 (KO 10) - 3 (KO 1).
Wilczewski bez szans z Abrahamem
Piotr Wilczewski przegrał jednogłośną decyzją sędziów walkę z Niemcem Arthurem Abrahamem, która w sobotni wieczór odbyła się Sparkassen-Arena w Kilonii. Stawką pojedynku był pas WBO European w wadze super średniej.
Źródło artykułu: