Walka Tyson Fury - Ołeksandr Usyk, zaplanowana na 21 grudnia, zapisze się w historii jako pierwsza z udziałem sędziego Al. Narzędzie to ma być wolne od ludzkich błędów i uprzedzeń, co podkreśla i gwarantuje Turki Alalshikh, twórca technologii, saudyjski minister i promotor tych gal.
Choć sztuczna inteligencja nie wpłynie na oficjalne wyniki walki, jej wprowadzenie otwiera dyskusję na temat przyszłości sędziowania w sporcie. W przeciwieństwie do piłkarskiego VAR, Al w boksie może napotkać trudności z uwagi na subiektywność oceny walk.
"Po raz pierwszy sędzia Al będzie monitorował walkę. Bez uprzedzeń i błędów ludzkich. Ten przełomowy eksperyment, który nie wpłynie na oficjalne wyniki, zadebiutuje podczas największej walki stulecia" - napisał na X-ie wspomniany Alalshikh.
ZOBACZ WIDEO: Kibice zgotowali jej owacje na stojąco. Łzy szczęścia płynęły same
Sztuczna inteligencja w boksie może zmienić sposób, w jaki zawodnicy przygotowują się do walk. Istnieje obawa, że mogą dostosowywać swoje style do preferencji algorytmu, co może wpłynąć na tradycyjne aspekty sportu.
Pomimo kontrowersji, sztuczna inteligencja może pomóc w eliminacji spornych decyzji sędziowskich. Najlepszym rozwiązaniem może być monitorowanie kart punktowych sędziów przez Al, co mogłoby wyeliminować błędy z boksu na dobre.
Grudniowy pojedynek wagi ciężkiej jest rewanżem za majową walkę, w której Usyk zadał Fury'emu pierwszą porażkę w karierze przez decyzję sędziów (115-112, 113-114, 114-113).