Kostecki walczy o przerwę w odbywaniu kary

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Na zdjęciu rękawica bokserska
/ Na zdjęciu rękawica bokserska
zdjęcie autora artykułu

Dawid Kostecki kilka dni temu został zatrzymany i jego udział w walce z Royem Jonsem Jr stanął pod ogromnym znakiem zapytania. Bokser wierzy jednak, że uda mu się wystąpić w Łodzi.

W tym artykule dowiesz się o:

"Zwracam się z prośbą do władz państwowych, Pana Prezydenta, Premiera, Sędziów, Prokuratorów i urzędników centralnych oraz regionalnych. Pozwólcie mi reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Pozostawmy w cieniu animozje i "rozgrywki regionalne". Chcę wygrać tą walkę dla Polski. Proszę Was jedynie o kilkudniową przerwę w odbywaniu kary. Nic więcej! Taki przywilej dostają wszyscy. Jako zwykły obywatel, mam prawo prosić o wyrozumiałość. Będę walczyć skutecznie w sporcie, a nie poza tą areną. Nie marnujmy wspólnie tego co pozytywne. Wierzę w sprawiedliwość, ale wierzę również w mądrość. Kocham Polskę. Pozdrawiam kibiców i moich przyjaciół na całym Świecie" - napisał Dawid Kostecki na swoim profilu na portalu Facebook.

Gdyby "Cygan" nie był w stanie walczyć, jego miejsce zajmie Paweł Głażewski.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
85Lukasz
24.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Niech siedzi gdzie jego miejsce, a nie jeszcze marudzi. Było wcześniej myśleć, a nie teraz skomleć o łaskę.  
avatar
Darus
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Dawid jestes wielki,ale czy te argumenty przekonają nasze władze. Zyjemy przecierz w kraju bufonów, no chyba ze Pan Prezydent zainteresuje sie tą sprawą, wtedy jest nadzieja.