Wach: Przegrana nie zakończy kariery

Mariusz Wach jest na ostatniej prostej przygotowań do walki z Władimirem Kliczko. Polski bokser jest pewny siebie, spokojny i myśli o przyszłości.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Raz jeszcze mogę powtórzyć, że przegrana z mistrzem nie zakończy mojej kariery - zapewnił w rozmowie z Gazetą Krakowską. Jeśli stoczę dobrą walkę, to bez względu na werdykt posypią się nowe oferty. Swoją drogą, krytyków nigdy nie zadowolę, bo gdybym wygrażał Kliczce, usłyszałbym zarzut o byciu zarozumiałym. Najważniejsze, że czuję się pewny siebie, i to ma zaprowadzić mnie do sukcesu.

- Psychicznie w ogóle nie jestem obciążony. Wiadomo, w ciągu dnia paręnaście razy myślę o tym wyzwaniu i układam sobie w głowie plan, ale to mnie nie paraliżuje. Nie boję się następnej konferencji ani ważenia dzień przed walką. Nie powinno wydarzyć się nic, co mnie rozproszy - wyjaśnił.

Źródło: Gazeta Krakowska

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×