- Najtrudniejsza walka w karierze, niesamowite przeżycie - powiedział mocno poobijany Wach po 12-rundowym pojedynku.
- Bardzo duża presja była na mnie wywierana - dodał Polak.
- Przegrałem, zawiodłem, przepraszam wszystkich. Dziękuję mojej rodzinie, wszystkim kibicom, którzy przyszli, i którzy oglądali przed telewizorami - zakończył "Wiking".
Ok..styl byl kiepski...liczyl na swoje warönki i strzal zycia.
Wiekszosc oponentöw Kliczköw na taki scenariusz liczy.
Pysköwki , prowokacje przed walkami to obowiåzek teg Czytaj całość
2 cm röznicy to moze byc istotne przy dlugosci penisa jak juz jakis kolega zauwazyl...Przy szybkosci i celnosci ciosöw ukrainca Mankowi by n Czytaj całość