- Jest waleczny i to chyba jedyna jego zaleta - mówi o rywalu w rozmowie z Super Expressem. - Słabości? Często fauluje i ma tylko jedną mocną rękę, prawą. W tym upatruję swoich szans. Zresztą o jego słabościach przekonacie się już w trakcie walki, zamierzam je wszystkie obnażyć.
- Przypilnuję, by walka nie trwała długo. Nie zamierzam tracić zbyt dużo energii na pojedynek z Mollo -
dodał bokser, który już trzy tygodnie później zmierzy się z Krzysztofem Zimnochem.
Źródło: Super Express - gwizdek24.se.pl
Ciekawe co pokażą w ringu.