Natychmiast zdementowano krążące w brytyjskich mediach plotki o bijatyce Władimira Kliczki z Dereckiem Chisorą na Ibizie. Sprawę wyjaśnił ukraiński mistrz świata kategorii ciężkiej.
Potrafiący zachować zimną krew "Doktor Stalowy Młot" zapewnił, że nie korzysta ze swoich pięści poza ringiem, bo takie zachowanie nie przystoi profesjonaliście. Kliczko nie chciał dalej komentować zajścia, wątpiąc w zdrowie psychiczne Chisory.
- Jestem zszokowany doniesieniami brytyjskich mediów o rzekomej bójce z udziałem moim i Derecka Chisory. Boksem zajmuję się zawodowo, moje pięści przemawiają wyłącznie w ringu. Nie zamierzam rozwodzić się na temat zaburzeń psychicznych Chisory - zakomunikował czempion organizacji IBF, IBO, WBO i WBA.