Opalach zawodowo boksuje od 2011 roku. W ostatnim sierpniowym występie pokonał przed czasem pochodzącego z Rumunii Ionuta Trandafira Ilie. Wcześniej uległ na punkty Geardowi Ajetovicowi.
Mieszkający w Olsztynie pięściarz przyznaje, iż nie wie właściwie nic o afrykańskim przeciwniku, ale spodziewa się zażartej przeprawy. - Nic nie wiadomo o Wanyonim, poznam go w ringu (śmiech). Jestem nastawiony na wojnę - zaznaczył Opalach.
27-latek jest zadowolony z przygotowań do wyjazdowego wyzwania.
- Pracuję z fizjoterapeutą Marcinem Woźniakiem. Facet naprawdę zna się na swoim fachu. Ponadto pomaga mi Bartek Bibrowicz, który współpracuje również z niektórymi zawodnikami KSW. Wspierają mnie także ludzie z Life Fitness Academy, uzupełniając przygotowania o odpowiednią dietę. Ważną rolę odgrywa naturalnie mój trener, Marek Majewski - dodał.
Kliknij i obserwuj nas na Facebooku. Miejsce dla fanów pięściarstwa!