35-letni Sosnowski nie zamierza zawiesić rękawic na kołku i już 26 kwietnia wraca do gry. "Dragon" nie zna jeszcze rywala, z którym zaboksuje podczas gali w Legionowie. - Albert jest w coraz lepszej formie, pracujemy razem już jakiś czas i widzę, że jego poziom motywacji jest teraz bardzo wysoki. Albert chce pokazać wszystkim, którzy już w niego zwątpili, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa - powiedział na łamach serwisu ringpolska.pl nowy trener Alberta Sosnowskiego Łukasz Landowski.
Kwietniowa walka "Dragona" ma być przetarciem przed planowanym na koniec maja starciem z Andrzejem Wawrzykiem.
Albert Sosnowski na zawodowych ringach stoczył 55 walk, z czego 47 wygrał (28 KO), 6 przegrał (4 KO) i 2 zremisował. W 2010 roku "Dragon" dostał niepowtarzalną szansę rywalizacji z Witalijem Kliczko o pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Polak w ringu z Ukraińcem wytrzymał 10 rund i skapitulował. Dodajmy, że Sosnowski na swoim koncie miał pas zawodowego mistrza Europy. W ostatnich latach Polakowi się nie wiodło. Oprócz wspomnianej walki z Roganem, Sosnowski przegrał też w 2012 roku z Kevinem Johnsonem oraz w 2011 z Alexandrem Dimitrenko. W międzyczasie zremisował z Hastingsem Rasanim i pokonał Maurice'a Harrisa.
Dodajmy, że podczas gali w Legionowie dojdzie do rewanżowego pojedynku Marcina Rekowskiego z Oliverem McCallem.
Źródło: ringpolska.pl