Tomasz Adamek: Nie chcę rozmieniać się na drobne i walczyć w MMA

było w niej ani grama tego z czego słynął Góral z Gilowic, brakowało szybkości i ringowego sprytu, mocnego ciosu nie miał nigdy ale nadrabiał właśnie tym cechami. Szpila jest młody i w odróżnieniu od Tomka cały czas idzie do przodu czego o Adamku nie można powiedzieć. Tomek w swojej ostatniej walce przypominał mi Andrzeja Gołotę (z całym szacunkiem dla Andrzeja) który w kilku swoich ostatnich walkach, jak dla mnie stoczonych dla kasy na bazie swojego nazwiska, raz za razem dostawał lanie. Jak połączyć powolność Adamka z mocnym ciosem Artura to przy wadze ciężkiej może być tak że skończy się wspaniały sen Górala i pozostanie walka o polityczne koryto, choć wątpię żeby chciał dalej bronić nie narodzonych dzieci i górników za PLN...